Konsumenci miodu chcą wiedzieć, czy kupiony przez nich miód aby na pewno jest prawdziwy.
Stąd potrzeba pełnego wyjaśnienia tego problemu.
Jak zatem rozpoznać miód prawdziwy od podróbek? Na szczęście jest na to wiele sposobów.
Prawdziwy miód możemy rozpoznać w szczególności po zapachu, smaku i jego konsystencji.
Miody nektarowe charakteryzują się na ogół intensywnym zapachem w odróżnieniu od miodów spadziowych, które są bezzapachowe.
Najbardziej intensywny i specyficzny zapach ma miód gryczany (przypomina krowi obornik).
Intensywny zapach miodu pochodzi od nektaru z kwiatów, który pszczoły gromadzą w ulu i zagęszczają na miód. Wyraźnie odczujemy w miodzie zapachy z kwiatów wrzosu, lipy, rzepaku i mniszka.
Należy pamiętać, że miód łatwo wchłania zapachy z zewnątrz, szczególnie po odwirowaniu,
kiedy jest jeszcze w stanie płynnym. Należy go więc chronić przed ostrymi zapachami, które łatwo wchłania.
Na przykład miód w słoiku zakręcony nakrętką z zapachem ogórków wchłonie ich zapach,
a nawet przyjmie posmak ogórków. Smak miodu i barwa są charakterystyczne dla danego rodzaju kwiatów,
z których powstał. Od koloru białego (miód rzepakowy) do żółtego, brązowego, wrzosowego i czarnego włącznie. Miody charakteryzują się łagodnym lub ostrym smakiem drażniącym w ustach i gardle.
Miody o łagodnym smaku, to przede wszystkim miód rzepakowy, mniszkowy, wielokwiatowy, akacjowy i wrzosowy.
Do miodów o ostrym smaku zaliczymy między innymi miód gryczany oraz lipowy.
Kolejny problem dotyczący miodów, to ich konsystencja.
Konsumenci miodów często pytają, który miód jest prawdziwy: lejący, czy ten skrystalizowany o konsystencji stałej? Istnieje przekonanie, że miód o konsystencji lejącej jest prawdziwy.
Nic bardziej mylnego w rozumowaniu. Należy pamiętać,
że tylko dobrej jakości miody ulegają procesowi krystalizacji.
Proces krystalizacji miodów zachodzi wówczas, kiedy miód jest dobrze zagęszczony przez pszczoły
i zawiera wszystkie naturalne składniki w sobie.
Pszczoły zagęszczają miód przez odparowanie z niego wody i dodanie enzymów produkowanych w żuwaczkach. Miód dobrze odparowany zawiera w swym składzie poniżej 20% wody.
W sytuacji, gdy wody jest więcej, wówczas miód nie skrystalizuje się. Mało tego, może ulec fermentacji.
Szybkość krystalizowania się miodu zależy od zawartości w nim cukru gronowego (glukozy).
Najwięcej glukozy zawierają miody: rzepakowy, mniszkowy i wielokwiatowy.
Te miody krystalizują się najszybciej.
Proces krystalizacji trwa około 1-3 miesięcy (miód rzepakowy już po miesiącu od wybrania z ula).
Na półkach sklepowych możemy spotkać miody nieskrystalizowane.
Płynna konsystencja tych miodów może wynikać z pozbawienia ich glukozy stosowanej w lecznictwie,
nadmiaru zawartości wody w składzie, bądź celowym przegrzaniu w temperaturze powyżej 40 stopni Celsjusza. Miód płynny, lejący po prostu wygląda bardziej estetycznie, aniżeli skrystalizowany,
a co za tym idzie lepiej się sprzedaje w marketach. Nieświadomy klient wybiera właśnie taki miód,
a producenci coraz częściej nastawieni są wyłącznie na zysk.
Taki miód może być zubożony o wiele wartościowych składników. Między innymi miód ten pozbawiony jest inhibiny, enzymu przeciwbakteryjnego .
Chcąc kupić dobry miód należy sprawdzić od jakiego pszczelarza pochodzi, z jakiej pasieki.
Dane osobowe pszczelarza powinny być zamieszczone na etykiecie słoika z miodem,
a także numer z rejestracją weterynaryjną pasieki.
Istotne znaczenie dla jakości miodów ma także sposób ich przechowywania.
Należy je przechowywać w pomieszczeniach suchych, z temperaturą do 10°C.
Stanowi to gwarancję, że miód nie sfermentuje i długo zachowa wartości odżywcze.
W niepożądanych bowiem warunkach może dojść do ożywienia występujących w miodzie nieaktywnych zarodników grzybów drożdżowych. Zarodniki te znajdują się w pyłkach i pierzdze, które dostają się do miodu.
Prawdziwy miód wrzosowy zawiera najwięcej zarodników grzybów drożdżowych.
Jest to spowodowane galaretowatą konsystencją tego miodu w komórkach plastrów i w związku z tym trudnościami w jego odwirowaniu.
W czasie wirowania w miodarce do miodu dostaje się pierzga i pyłek w większych ilościach,
w porównaniu z innymi miodami.
Miód wrzosowy należy przechowywać niezwłocznie w suchych pomieszczeniach w temperaturze maksymalnej do 10°C. Skoro miód ulega fermentacji, to proces ten możemy zatrzymać.
Miód ogrzewamy do temperatury 60°C w ciągu 30 minut lub należy go przegotować.
Traci on jednak wiele wartościowych składników. Zdarza się, że miód zakupiony od pszczelarza zawiera na ściankach słoika biały osad, nalot.
Zjawisko to dotyczy miodów wiosennych, ulegających szybkiej krystalizacji na skutek dużej zawartości w nich glukozy. Nie należy obawiać się tego. Jest to miód pełnowartościowy.
Biały osad, to zatrzymane w miodzie pęcherzyki powietrza pozostałe na skutek szybkiego procesu krystalizacji miodu. W trakcie odwirowania miodu ulega on napowietrzeniu,
a powietrze nie zdąży ujść przed skrystalizowaniem i pęcherzyki zostają na ściankach słoika.
Należy pamiętać, że miód nieprawdziwy kwaśnieje i fermentuje, a dodany do wody szybko się w niej rozpuszcza. Aby przekonać się, czy miód jest prawdziwy możemy przeprowadzić testy prostymi metodami.
W testach posłużyliśmy się terminami "wlewamy", "lejemy",
jeżeli np. miód jest jeszcze w postaci płynnej (świeżo zebrany) przed skrystalizowaniem.
Testy można przeprowadzać zarówno na miodach płynnych, jak i stałych.
Oto niektóre z nich:
Test na wodę.
Do szklanki z chłodną wodą wlewamy miód. Prawdziwy osiądzie na dnie szklanki i będzie tam widoczny.
Pozostanie przez długi czas nierozpuszczony.
Test na ołówek lub długopis.
Na rękę dajemy kroplę miodu i czubkiem długopisu lub miękkiego ołówka dotykamy kroplę miodu.
Prawdziwy miód nie zmieni swojej barwy. Sztuczny zabarwi się na ciemny kolor.
Test na konsystencję miodu.
Lejemy na naczynko powoli miód z łyżeczki.
Prawdziwy miód leje się ciągłym strumieniem i tworzy górkę na powierzchni opadając na podstawione naczynie. Miód sztuczny nie utworzy górki lub stożka na powierzchni, a strumień przepływu będzie przerywany.
Tworzenie się stożka, górki wskazuje także, że, miód jest dojrzały i dobrze zagęszczony
(odparowany nadmiar wody).
O należytej konsystencji miodu świadczy także jego ciężar.
W litrowym słoiku powinno być nie mniej niż 1,4 kg miodu.
Drewniana łyżka zatopiona w takim miodzie, obracana wokół osi spowoduje, że taki miód nie spłynie z jej powierzchni.
Test na roztwór miodu z wodą.
Na roztwór miodu z wodą dodać kilka kropli octu.
Zafałszowany miód spieni się na skutek wydzielania dwutlenku węgla.
Test na pieczywo.
Roztopić łyżkę miodu i umieścić w nim kawałek białego, świeżego pieczywa.
Jeżeli po pewnym czasie pieczywo wyschnie, to miód jest prawidłowy.
Jeżeli pozostanie miękkie lub rozmokłe, to miód jest podrabiany, zawiera syrop cukrowy.
Test na podgrzewanie.
Nabrać miód na łyżeczkę i podgrzewać od dołu zapalniczką.
Zafałszowany cukrem miód zacznie ciemnieć.
Test na mleko.
W świeżym mleku rozpuścić łyżkę miodu i przegotować.
W wypadku miodu cukrowego mleko się zważy.
Stosując wymienione wyżej sposoby możemy odpowiedzialnie stwierdzić, kiedy mamy do czynienia z miodem prawdziwym, a kiedy z podróbką miodu na skutek zafałszowania różnymi dodatkami.
Do Polski importowane są miody z Chin, Indii, Australii, Argentyny, Kanady, czy Ukrainy.
Konkurują one z krajowymi miodami poprzez niższe ceny oferowane w sprzedaży.
W Polsce mamy krótki okres zbiorów miodu spowodowany strefą klimatyczną, w której się znajdujemy.
Z tych względów produkcja miodu jest droższa.
Miody z importu, tańsze, mogą zawierać w swym składzie pyłki uczulające szkodliwe dla ludzi, szczególnie,
kiedy zostały zebrane z upraw modyfikowanych genetycznie.
Na przykład miody sprowadzane z Chin i Indii zawierały w składzie przekraczające normy ołowiu oraz antybiotyki stosowane w chorobach tyfusu, czerwonki i gruźlicy.
Powodują one uszkodzenie DNA u człowieka. Prawdziwy miód poza niekwestionowanymi walorami smakowymi powinien wspomagać nasze zdrowie dostarczając cenne składniki do organizmu.
Dlatego też powinien pochodzić ze sprawdzonego źródła i mieć potwierdzoną jakość .
Warto wydać trochę więcej pieniędzy i mieć miód, a nie tylko jego namiastkę.
You can do it, too! Sign up for free now at https://www.jimdo.com